Cyklonowy Scott CR1 Marcina czyli "życie na patencie"

Nie raz i nie dwa słyszałem, że rower mam zbudowany "z czego popadnie".
Pewnie jest w tym odrobina prawdy, ale zaledwie odrobina.
Rower jest specyficzny, ale jest odzwierciedleniem naszej filozofii - budowania rzeczy nietypowych, niestandardowych, często poza oficjalnymi instrukcjami, ale praktycznych, niezawodnych, możliwie niedrogich i dobrze przemyślanych.

Przedstawiam Wam mojego Scotta:


 Tak to właśnie wygląda z daleka. Nawet OK :)




 Zaczynamy od d..y strony ;-) Sztyca Accent + siodło SLR kupione na aukcji za jakieś drobniaki. Mam jeszcze jakieś lżejsze w 100% karbonowe, ale to fajnie pasuje kolorystycznie. Ogólnie  w zestawie sztyca - siodło ma być tanio, lekko i dobrze. Sztyca za 600 czy 800 zeta to dla mnie przesada.


Grupa Campagnolo Record. Stara Campa to potęga. Jest jak karaluchy - przeżyje wszystko.
Kiedyś miałem problem z tym, że klamka jest mała,  zrzuca się tym dziwnym guzikiem. Teraz bym ich nie wymienił na inne.


 Pedały Looka. Od kiedy przesiadłem się na ten model uznaję tylko dwie grupy pedałów: Looki i nie-looki. Te pierwsze są spoko, a drugie nie bardzo ...


 Tufo to super szytki. Elite S3 to nowy model, który elegancko przypasował do lekkiego zestawu kół.
Klejone na taśmę Tufo. Nigdy więcej kleju :)


Tylna obręcz Dura Ace. Miała uszkodzoną powierzchnię hamującą. Naprawiona w najlepszej pracowni karbonowej ... czyli u nas ;-)


 WolfTooth Road Link - genialnie proste rozwiązanie, które pozwala na poszerzenie możliwości przerzutki tylnej. W tym przypadku Record z krótkim wózkiem, który chodził do 26 zębów będzie bez problemu latał nawet z 30 zębami. Ja używam kaset do 28 zębów maksymalnie.
Kaseta Ultegra. Najrozsądniejszy kompromis między ceną i wagą.
Właśnie ... Ultegra i Record... Da się to wyregulować tak, żeby bardzo dobrze działało.
Zastosowanie bębenka Shimano sprawia, ze rower jest bardziej praktyczny. W "razie czego" można pożyczyć kupić kasetę od kumpla lub kupić w niemal każdym sklepiku. Conajmniej 90% rynku w Polsce to system Shimano... Jak jeszcze ktoś ma kilka kompletów kół albo często (jak ja) je zmienia to konieczność precyzyjniejszego regulowania przerzutki jest niczym wobec korzyści, jakie daje takie rozwiązanie.

Koła to kolejny temat. Złożyłem je na standardowych okrągłych Leaderach Sapima. Zaplecione tak, żeby długości były do dostania w każdym sklepie. Wychodzę z założenia, że  nie po to wyjeżdżam na wakacje, żeby połowę czasu spędzić na oczekiwaniu na nietypowe szprychy bo jedna czy dwie lub trzy postanowiły akurat "strzelić".
Co do samych kół  - w budowie pomagał "majfrend" w Polsce, który z kolei ma sprawdzonego "majfrenda" na Dalekim Wschodzie. Obręcz tył Dura Ace .... ale w sumie tylko dlatego, że wpadła mi okazyjnie w ręce. Gdyby nie to postawiłbym na oba "chińczyki" z jakiejś sprawdzonej fabryki.
Tylko pod szytkę ... karbonowej obręczy pod oponę w ogóle bym nie kupił i klientom nie polecam.
Ilość szprych 20/20 została również określona przez Dura Ace'a 20H. Gdyby nie to byłoby 20/24.

W oczy rzucaj się też aluminiowe pancerze. Kupiłem je kilka sezonów temu i chciałem wywalać po sezonie, ale znalazłem teflonowe wkłady w dobrej cenie. Kupiłem zapas na jakieś 10 lat więc pewnie na tym jeszcze pojeżdżę...
Rozwiązanie ma jeden plus (oszczędzamy coś koło 50 gramów), ale ma też sporo minusów. Uciążliwy montaż, konieczność wymiany wkładów, czasem problem z regulacją. Dobre dla kogoś kto:
a) zleca wszystko serwisowi i jest gotów płacić za usługi więcej niż za standardowe montaże
b) naprawdę nieźle sam wszystko ogarnia i chce się w tym grzebać
Większości ludzi odradzałbym to rozwiązanie.


 Klocki Ashima Aero Road. Chyba jedyny element "areo" w rowerze. Po pierwsze są ładne,  a po drugie ... są do klocków Shimano. Zasada ta sama co przy kasecie i szprychach. Rower jest do jeżdżenia  nie czekania na części kiedy z jakichś powodów musisz zmienić klocki w środku "niczego"... a klocki do systemu shimanowskiego są jednak znacznie popularniejsze niż do campy.

Blaszki pod hamulcami to mocowania błotników SKS RaceBlade Long. Mistrzostwo wszechświata. Założysz i nie będziesz chciał innych :)


Kolejny patent to korba "Super Compact" 52-34 ... Producenci piszą, że taki zestaw nie może działać. Może ... i działa rewelacyjnie  jak założysz "trójkową" przerzutkę. Dłuższe ramię wewnętrzne sprawia, że łańcuch wędruje dokładnie tam gdzie chcesz.
Do ubiegłego sezonu jeździłem na 53/38 ... ale 38 to nadal za dużo żeby w odpowiednim rytmie podjeżdżać, a 52 to  z kolei wystarczająco żeby jeździć z grupą na Mazowszu.
Sama przerzutka to Shimano Ultegra. Dobra, trwała. Od przedniej przerzutki nie ma co oczekiwać cudów. Ma działać.

Zębatki mam jakieś raczej przypadkowe - jak trzeba będzie wymienić to będę zakładał Specialitesa albo Stronglighta.

Łańcuch Accent. Bardzo pozytywnie mnie zaskakuje jakością działania i wagą. Myślałem, że będzie gorzej. Co do trwałości to chyba też jest nieźle...
Zakładając łańcuch do dużej kasety z tyłu warto dać 1 ogniwo więcej. Będzie trochę wisiał na przełożeniu mała-mała, ale w taki sposób się raczej nie jeździ, a dzięki temu będziecie oszczędzać przerzutkę tylną na przełożeniu skrajnym duża-duża.

Korby Sram Force. Tanie, sztywne i lekkie.

 Prawa klamka inna niż lewa. Nie będę dorabiał filozofii. Miałem dzwona, klamka się połamała i akurat nie było na rynku wtórnym sensownego Recorda ;-)

Kokpit 100% alu. Ma być mocno i sztywno. Mostek to Easton EA90, kiera PRO Plt. Można było lżej ... ale po co - żeby zostać z kierownicą w ręku czy odmawiać "zdrowaśki" na zjazdach czując jak wszystko się wygina?
Karbonowy kokpit też raczej nie dla mnie. Chińczyki jakoś do mnie nie przemawiają, a żeby kupić markowy i połamać w jakiejś kraksie mnie chyba nie stać :)


Waga całości razem z uchwytem na Garmina, koszykami na bidony i przyklejonym błotem 6790 g.
Waga kół 1130.

Mogłoby być znacznie mniej ale rower powinien być mocny tam gdzie powinien i lekki tam gdzie może. Z budowania "bezkompromisowo" lekkich rowerów chyba już wyrosłem....